Wiele powieści science-fiction ogranicza się do tematów militarnych, politycznych lub technicznych. Fascynujemy się nowymi możliwościami dawanymi przez technologię, starciami gigantycznych flot i autorytarnymi, często neofaszystowskimi reżimami przyszłości. Jednak obok tego głównego nurtu znajdziemy sporo ciekawych powieści, które podchodzą do tematu bardziej holistycznie. A klasyką gatunku jest „Trylogia Marsjańska” Kima Stanleya Robinsona. Seria składa się z głównej trylogii, tj. „Czerwony Mars”, „Zielony Mars” i Błękitny Mars” oraz zboru opowiadań „The Martians”
Czytaj dalejTag: Mars
James S. A. Corey – Seria Expanse
Wiele powieści sicence-fiction dość swobodnie podchodzi do części „science”. By wspomnieć tylko „Gwiezdne Wojny”, które są baśnią dla niepoznaki osadzonej w kosmicznej scenerii. Autorzy z lekceważeniem poomijają kwestie społeczne, ekonomiczne, techniczne, a przede wszystkim znane nam prawa fizyki. Wyjaśnieniem niemal zawsze jest jakieś odkrycie technologiczne, przełom w wykorzystywaniu mocy ludzkiego umysłu czy inny abstrakcyjny element. Właściwie nie wiadomo jak ma to działać. Z drugiej strony mamy nurt hard s-f. Tam
Czytaj dalejBohdan Szymczak – Pusta Ziemia
Jako ludzkość stoimy na progu nowej ery kosmicznej. Poprzednia, której kulminacją były kolejne misje Apolla, pozwoliła nam ujarzmić orbitę. Jednak obecnie Amerykanie i Chińczycy nie chcą poprzestać na Księżycu. Terraformacja i kolonizacja Marsa zaczyna jawić się jako kolejne wielkie przedsięwzięcie stojące przed ludzkością. Literatura science-fiction ma w tej sytuacji ważną rolę do odegrania. To ona musi pokazać zwykłym ludziom dlaczego to jest ważne i czemu ludzkość musi sięgnąć gwiazd. Naturalnie
Czytaj dalej